Mascotka Watykanu w stylu anime szybko przekształca się w trend pornografii AI
Śpieszysz się? Oto najważniejsze informacje!
- Luce, inspirowana japońską animacją, ma na celu zainteresowanie młodszych pokoleń kulturą katolicką.
- Niektóre obrazy przedstawiają Luce w kompromitujących sytuacjach ze względu na możliwość dostosowywania cech modelu AI.
- Dziecięcy wygląd Luce budzi obawy, zwłaszcza w kontekście eksplikacyjnych treści generowanych przez AI.
W nieoczekiwanym zwrocie wydarzeń po wprowadzeniu nowego maskotki Kościoła Katolickiego, społeczności internetowe zaczęły tworzyć eksplikacyjne obrazy generowane przez AI tej postaci, jak pierwotnie zgłoszono przez 404Media.
Wprowadzona w zeszłym tygodniu jako oficjalna maskotka obchodów Jubileuszu Roku 2025 Kościoła i Expo 2025 w Osace, Japonia, Luce to postać z kreskówki inspirowanej japońską animacją.
Inicjatywa, prowadzona przez arcybiskupa Rino Fisichellę, miała na celu nawiązanie więzi z młodszymi pokoleniami. Fisichella wyjaśnił podczas prezentacji, że Luce powstała z „pragnienia wejścia w świat popkultury, tak ukochany przez naszą młodzież”, jak pierwotnie doniósł Sky News.
Jednakże, krótko po swoim debiucie, Luce wywołała kontrowersje, ponieważ użytkownicy na platformach takich jak Civitai, popularna strona do udostępniania modeli AI, stworzyli eksplikacyjne obrazy, używając modeli AI opartych na jej wizerunku.
Chociaż same modele nie są specjalnie zaprojektowane do treści dla dorosłych, funkcje dostosowywania Civitai pozwalają użytkownikom łączyć modele AI w sposób, który daje eksplikacyjne obrazy, jak zauważyło 404Media.
Zgodnie z informacjami od 404Media, jeden z modeli, zatytułowany Luce – Maskotka Watykanu [PONY], zawiera liczne obrazy generowane przez użytkowników, przedstawiające Luce w kompromitujących sytuacjach.
Komentarze użytkowników na stronie modelki ujawniają świadomość prowokacyjnej natury tych obrazów, z wpisami typu: „Panie, wybacz mi, co zaraz zrobię” i „Jeśli przyszedłeś tutaj w poszukiwaniu tego, czego szukają wszyscy inni, to nie będziesz rozczarowany”, jak zauważyło 404Media.
Głębszy problem wykracza poza rażący kontrast między niewinnym, oficjalnym wizerunkiem Luce a wyraźnie erotycznym treściami w sieci. Szczególnie niepokojący jest postrzegany wiek postaci.
Choć Watykan nie podał wieku Luce, jej młodzieńczy, dziecięcy wygląd na oficjalnych zdjęciach został powielony w niektórych eksplikacyjnych treściach generowanych przez AI na Civitai. Ten aspekt jej przedstawienia budzi poważne obawy etyczne dotyczące używania i przedstawiania maskotki.
Do tej pory Watykan nie wydał żadnego oświadczenia dotyczącego zamierzonego wieku Luce ani eksplikacyjnych treści krążących w internecie.
Zostaw komentarz
Anuluj odpowiedź