Awaria Telegrama, WhatsAppa w Rosji Prowokuje Spekulacje

Image by Yuri Samoilov, from Wikimedia Commons

Awaria Telegrama, WhatsAppa w Rosji Prowokuje Spekulacje

Przeczytasz w: 2 min

  • Kiara Fabbri

    Autor: Kiara Fabbri Dziennikarka multimedialna

  • Zespół ds. lokalizacji i tłumaczenia

    Tłumaczenie: Zespół ds. lokalizacji i tłumaczenia Usługi związane z tłumaczeniem i lokalizacją treści

Krótkotrwałe przerwy w działaniu Telegrama i WhatsAppa zostały zgłoszone w Rosji wczoraj, a rosyjski regulator mediów, Roskomnadzor, przypisał zakłócenia atakowi typu DDoS skierowanemu na rosyjskich operatorów telekomunikacyjnych.

Atak DDoS ma na celu zasypać stronę internetową nadmiernym ruchem w sieci, co zmusza ją do wyłączenia. Według The Moscow Times (TMT), Roskomnadzor twierdził, że atak spowodował „znaczne zakłócenia”, ale został odparty w ciągu godziny, co pozwoliło na szybkie wznowienie normalnej pracy usług.

Reuters potwierdził, że atak cybernetyczny został skutecznie odparty i że sieci komunikacyjne zostały przywrócone do pełnej funkcjonalności. Zgłoszono również, że inne platformy internetowe, takie jak Wikipedia, Skype oraz Discord, również doświadczyły zakłóceń.

Jednak, jak podaje TMT, niektórzy eksperci internetowi kwestionują udział rządu, sugerując, że władze mogły próbować samodzielnie zablokować usługi komunikacyjne wobec rosnących starań o zaostrzenie cenzury internetowej.

TMT informuje, że Stanislav Shakirov, dyrektor techniczny w Roskomsvobodzie, zasugerował, że próba zablokowania Telegrama przez Roskomnadzor mogła spowodować zakłócenia w innych usługach internetowych, podobnie jak to miało miejsce podczas incydentu w 2018 roku.

TMT dodaje również, że Filipp Kulin, który monitoruje zablokowane strony Roskomnadzoru, zdyskredytował twierdzenia o ataku DDoS jako „nonsens”, argumentując, że prawdziwy atak DDoS wpłynąłby na wszystkich operatorów, a nie tylko na konkretne usługi.

Reuters zauważa, że ten incydent nastąpił po niedawnych raportach rosyjskich usług monitorujących internet o masowym awarii na YouTube, kolejnej platformie, którą rosyjskie władze coraz bardziej badają. Dodatkowo, użytkownicy Signal w Rosji zgłaszali błędy z bezpieczną aplikacją do wysyłania wiadomości na początku tego miesiąca.

Zakłócenia w działaniu Telegrama i WhatsAppa, które są powszechnie używane w Rosji, dodatkowo podkreślają trwające napięcie między rosyjskim rządem a firmami technologicznymi. W 2022 roku Moskwa określiła firmę macierzystą WhatsApp, Meta Platforms Inc, jako organizację „ekstremistyczną”, co doprowadziło do zakazu Facebooka i Instagrama w kraju.

Chociaż te usługi są nadal dostępne za pomocą wirtualnych sieci prywatnych (VPN), ostatnie awarie sugerują, że rosyjskie władze mogą dążyć do zaostrzenia kontroli nad komunikacją online.

Spodobał Ci się ten artykuł? Oceń go!
Był okropny Nie podobał mi się Był w porządku Był całkiem dobry! Był super!
0 Na podstawie głosów 0 użytkowników
Tytuł
Komentarz
Dziękujemy za Twoją opinię
Please wait 5 minutes before posting another comment.
Comment sent for approval.

Zostaw komentarz

Pokaż więcej...