Branża gier komputerowych niezłomna wobec strajku aktorów

Image by Yan Krukay from Pexels

Branża gier komputerowych niezłomna wobec strajku aktorów

Przeczytasz w: 2 min

  • Kiara Fabbri

    Autor: Kiara Fabbri Dziennikarka multimedialna

  • Zespół ds. lokalizacji i tłumaczenia

    Tłumaczenie: Zespół ds. lokalizacji i tłumaczenia Usługi związane z tłumaczeniem i lokalizacją treści

Branża gier wideo ma przetrwać niedawny strajk aktorów podkładających głosy i tworzących ruchy postaci. Zasługą tego będą jej wewnętrzne studia oraz długie cykle tworzenia głównych tytułów (Reuters).

Główne wydawnictwa gier wideo, w tym Electronic Arts i Take-Two, prawdopodobnie unikną znaczących zakłóceń wynikających z strajku zainicjowanego w zeszłym tygodniu przez pracowników związku zawodowego SAG-AFTRA. Reuters informuje, że analitycy sugerują, że wpływ strajku będzie minimalny ze względu na długie okresy tworzenia głównych tytułów gier.

Branża opiera się na długich cyklach rozwoju i zasobach wewnętrznych, co stanowi bufor przed natychmiastowymi skutkami strajku. Dodatkowo, stosunkowo mały budżet przeznaczony na dubbing sprawia, że jest mało prawdopodobne, aby firmy zatrzymały projekty z powodu strajku, zwłaszcza bez zjednoczonego organu naciskającego na szeroko zakrojone działania.

Związek Aktorów Ekranowych – Amerykańska Federacja Artystów Telewizyjnych i Radiowych (SAG-AFTRA) zainicjował ten strajk w ubiegłym tygodniu, reprezentując około 2 600 aktorów wykonujących dubbing, prace związane z rejestracją ruchu i inne zadania w branży gier (LA Times).

W sercu strajku leży kwestia sztucznej inteligencji. Przywódcy związkowi starają się o nową umowę, która chroni aktorów przed potencjalnym nadużyciem technologii AI. Ich żądania obejmują wymóg uzyskania zgody przed replikacją głosu lub wizerunku aktora za pomocą AI, a także oferowanie rekompensaty, gdy AI jest używane do replikacji wystąpień (LA Times).

„Nie wyrażimy zgody na umowę, która pozwoli firmom nadużywać AI na szkodę naszych członków,” powiedziała prezydentka SAG-AFTRA, Fran Drescher, w oświadczeniu dla BBC.

Przedstawiciele związków zawodowych obawiają się, że niekontrolowane korzystanie z AI mogłoby ostatecznie wyeliminować potrzebę korzystania z aktorów dubbingowych. Wierzą, że firmy mogłyby potencjalnie szkolić AI do naśladowania głosu aktora lub tworzenia cyfrowych replik ich podobieństwa bez zgody lub sprawiedliwego wynagrodzenia (AP News).

„Naszą obawą jest pomysł, że cała ta praca przekłada się na materiał do młyna, który nas wypiera,” powiedziała Sarah Elmaleh, przewodnicząca komitetu negocjacyjnego ds. interaktywności (AP News).

Podczas gdy analitycy przewidują minimalny natychmiastowy wpływ, długoterminowe konsekwencje strajku zależą od jego trwania. Joost Van Dreunen, wykładowca w Stern School of Business na NYU, podkreślił to zmartwienie, stwierdzając: „Jeśli nie zostanie to rozwiązane do początku września, widzę, że może to trwać przez resztę roku i sezon świąteczny”. Ten przedłużający się zakłócenie może mieć znaczące finansowe reperkusje dla przemysłu (jak podaje Reuters).

Spodobał Ci się ten artykuł? Oceń go!
Był okropny Nie podobał mi się Był w porządku Był całkiem dobry! Był super!
0 Na podstawie głosów 0 użytkowników
Tytuł
Komentarz
Dziękujemy za Twoją opinię
Please wait 5 minutes before posting another comment.
Comment sent for approval.

Zostaw komentarz

Pokaż więcej...