
Image by Anthony Quintano, from Flickr
Meta zwalnia 20 pracowników za przeciek poufnych informacji
Meta zwolniła około 20 pracowników za przeciek wewnętrznych informacji, zdecydowanie stanowiąc przeciwko nieautoryzowanemu ujawnianiu danych.
W pośpiechu? Oto najważniejsze fakty!
- Meta zwolniła około 20 pracowników za przeciek poufnych informacji.
- Meta ostrzegła pracowników przed przeciekami po doniesieniach o spotkaniu całego personelu z Zuckerbergiem.
- CTO Andrew Bosworth powiedział, że firma poczyniła postępy w identyfikacji osób odpowiedzialnych za przecieki.
The Verge jako pierwszy poinformował o zwolnieniach, które nastąpiły w momencie wzmożonego nadzoru nad wyciekami ujawniającymi nieogłoszone plany produktów i wewnętrzne spotkania.
„Mówimy pracownikom, gdy dołączają do firmy, a także regularnie przypominamy, że jest to sprzeczne z naszymi zasadami ujawnianie wewnętrznej informacji, bez względu na intencje,” powiedział rzecznik Meta, Dave Arnold, portalowi The Verge.
Przeprowadziliśmy niedawno śledztwo, które skutkowało zwolnieniem około 20 pracowników za udostępnianie poufnych informacji poza firmą, a spodziewamy się, że będzie ich więcej. Traktujemy to poważnie i będziemy nadal podejmować działania, gdy zidentyfikujemy wycieki,” dodał.
Firma zwiększyła wysiłki w celu śledzenia przecieków po raportach dotyczących niedawnego spotkania wszystkich pracowników z CEO Markiem Zuckerbergem. Po tym, jak szczegóły ze spotkania pojawiły się w prasie, Meta wydała ostrzeżenia, a CTO Andrew Bosworth później poinformował pracowników, że firma robi postępy w identyfikowaniu osób, które przeciekają informacje, jak podał The Verge.
„Dzieje się coś zabawnego z tymi przeciekami,” powiedział Bosworth podczas wewnętrznego spotkania na początku lutego, jak zauważył The Verge. „Kiedy coś wycieka, myślę, że wiele razy ludzie myślą: ‚Ah, dobrze, to wyciekło, więc to wywiera presję na nas, abyśmy coś zmienili.’ Przeciwnie jest bardziej prawdopodobne.”
Informacje o wcześniejszym spotkaniu z Bosworthem również przeciekły. Później omówił sprawę w wewnętrznym otwartym grupie o nazwie „Naprawmy Meta”, stwierdzając: „Zgodnie z przewidywaniami, całość dzisiejszego Q&A przeciekła. Wygląda na to, że ktoś podał całe nagranie audio dziennikarzowi”, jak podaje The Economic Times.
Meta nie podała, jakie informacje przeciekły, kim byli pracownicy, ani gdzie szczegóły zostały udostępnione. Jednak ruch ten nastąpił w okresie wewnętrznego niepokoju.
Represje ze strony firmy sugerują, że mogą nastąpić kolejne zwolnienia, ponieważ wewnętrzne śledztwo nadal trwa. Zgłasza się, że morale pracowników spadło po zmianach w polityce Zuckerberga, w tym dostosowaniach w moderacji treści, likwidacji programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI).
Co więcej, Meta niedawno zwolniła 3,600 pracowników, powołując się na kwestie wydajności, ale niektórzy dotknięci pracownicy twierdzą, że nie mieli historii niewystarczającej wydajności. Inni twierdzą, że zostali zwolnieni podczas urlopu rodzicielskiego lub zdrowotnego.
Gazeta The Economic Times argumentuje, że ostatnie zwolnienia w Meta wpisują się w szerszą falę redukcji zatrudnienia w głównych firmach technologicznych. Google, na przykład, zredukował mniej niż 100 miejsc pracy w swoim dziale chmury obliczeniowej, głównie w operacjach sprzedaży.
Dodatkowo, firma należąca do Alphabet wprowadziła dobrowolny program wyjścia dla pracowników z USA w swoim dziale Platforms & Devices.
Zostaw komentarz
Anuluj odpowiedź