Fińscy Więźniowie Pracują Jako Etykieciarze Danych, Aby Udoskonalić Modele AI

Image by Contaminazionivisive, from Pixabay

Fińscy Więźniowie Pracują Jako Etykieciarze Danych, Aby Udoskonalić Modele AI

Przeczytasz w: 3 min

Spieszysz się? Oto najważniejsze informacje!

  • Finiści więźniowie pracują jako etykietujący dane do szkolenia AI.
  • Pojawiają się obawy etyczne związane z niskopłatnymi praktykami pracy w więzieniach.
  • Koncentracja na resocjalizacji jest kluczowa, nie na tworzeniu siły roboczej.

Jak podaje Euronews, fińscy więźniowie są zatrudniani do etykietowania danych, zadania kluczowego dla szkolenia systemów AI. Pomimo potencjalnych korzyści dla obu stron, taki układ budzi obawy etyczne

Fińscy więźniowie teraz wykonują prace typowe dla clickworkerów, zwykle kojarzone z nisko płatną pracą na globalnym Południu, korzystając z tańszych kosztów pracy, jak podkreśla Euronews.

Jednak ten model stanowi wyzwanie dla języków takich jak fiński, którym posługuje się na całym świecie tylko pięć milionów osób. Systemy AI wymagają ludzkiego wkładu podczas rozwoju, a znalezienie osób posługujących się językiem ojczystym w gospodarce o wysokich zarobkach, takiej jak Finlandia, może być kosztowne, jak zauważa Euronews.

Aby rozwiązać ten problem, Metroc, fińska firma zajmująca się danymi rynkowymi, nawiązała współpracę z Fińską Służbą Więziennictwa i Nadzoru. Wykorzystują oni pracę więźniów do anotacji danych. Polega to na klasyfikowaniu i etykietowaniu informacji w celu zwiększenia precyzji AI, jak zauważono w Euronews.

Ta praktyka zdobyła poparcie w Finlandii, wpisując się w projekt „Smart Prison” uruchomiony w 2018 roku, mający na celu zwiększenie rehabilitacji i edukacji więźniów poprzez usługi cyfrowe.

Poprzez zapoznawanie więźniów z umiejętnościami cyfrowymi, program ma na celu zniwelowanie cyfrowego podziału, z którym mogą się spotkać po zwolnieniu.

Jednakże, obawy dotyczące etyki pracy związanej z etykietowaniem AI są powszechne, zwłaszcza że firmy takie jak OpenAI i Google spotkały się z krytyką za wykorzystywanie nisko opłacanych pracowników.

Dr Oğuz Alyanak, antropolog kulturowy pracujący nad projektem Fairwork w Oxford Internet Institute, zwrócił uwagę Euronews, że praca związana z adnotacją AI jest zazwyczaj nisko opłacana, krótkoterminowa, a także niesie ze sobą ryzyko zdrowotne.

Podkreślał znaczenie zajmowania się obawami pracowników oraz krytycznej analizy łańcucha dostaw AI. Chociaż nie odniósł się konkretnie do przypadku fińskiego więzienia, zauważył, że wiele firm reklamuje takie role jako szanse na rozwijanie umiejętności.

Jednak Alyanak podkreślił, że większość pracowników podejmuje te niepewne prace związane z danymi nie po to, aby zdobywać nowoczesne umiejętności, ale aby zabezpieczyć ograniczone opcje pracy w swoich krajach ojczystych.

Marmalade, fińska więźniarka, z którą przeprowadzono wywiad dla WIRED, zauważyła, że inne więźniarki wykonują prace takie jak sprzątanie, pranie lub szycie przez sześciogodzinną zmianę.

Marmalade uważała te role za zbyt męczące i wolała pozostać w swojej celi. Kiedy terapeutka zasugerowała, żeby spróbowała „pracy z AI”, krótsze trzygodzinne zmiany przyciągnęły jej uwagę.

„To trochę nudne,” przyznaje, podkreślając monotonność wykonywanych zadań.

Red, więzień, z którym rozmawiała Euronews, podziela podobne odczucia, opisując pracę związane z adnotacją danych jako „nudną”. Wolny fizyczną pracę, mówiąc: „Jestem pełen życia i energii.” Dla niego, ta praca służy przede wszystkim jako sposób na zabicie czasu i zarobienie trochę pieniędzy podczas odbywania kary.

Fińskie władze twierdzą, że więźniowie są sprawiedliwie wynagradzani za swoją pracę jako etykieciarze danych. Robin zgłosił do Euronews, że początkowo otrzymywał 3€ dziennie (około $3.20).

Marmalade poinformowała, że za swoje zadania związane z adnotacją danych otrzyma 1,54€ ($1.67) na godzinę.

Tuukka Lehtiniemi, badacz z Uniwersytetu w Helsinkach, który monitoruje ten projekt, powiedział Euroneurs, że kontrolowane środowisko więzienne łagodzi potencjalne wykorzystanie.

Jednakże, badacze ostrzegają, że nacisk powinien pozostać na resocjalizacji, a nie na po prostu tworzeniu siły roboczej do produkcji danych, jak donosi Euronews.

Spodobał Ci się ten artykuł? Oceń go!
Był okropny Nie podobał mi się Był w porządku Był całkiem dobry! Był super!

Cieszymy się, że doceniasz to, co robimy!

Cenimy Twoją opinię. Czy możemy liczyć na ocenę na Trustpilot? Zajmie Ci to tylko chwilę. Będziemy zobowiązani. Dziękujemy za wsparcie!

Oceń nas na Trustpilot
0 Na podstawie głosów 0 użytkowników
Tytuł
Komentarz
Dziękujemy za Twoją opinię
Loader
Please wait 5 minutes before posting another comment.
Comment sent for approval.

Zostaw komentarz

Loader
Loader Pokaż więcej...