Przeczytasz w:

Recenzja Sophos 2024

Sophos rozwijał się na rynku od dziesięcioleci, toteż z ciekawością postanowiłam sprawdzić, czy jest to dobry program antywirusowy w 2024 roku. W szczególności zależało mi na porównaniu darmowej i płatnej wersji programu, by przekonać się, czy jest ona uzasadnioną inwestycją.

W tym celu nasz zespół przeprowadził serię testów Sophos na urządzeniach z systemem Windows, Mac, Android i iOS. Mówiąc w ogromnym skrócie, zarówno płatna, jak i darmowa wersja Sophos wyróżnia się znakomitą wykrywalnością złośliwego oprogramowania. Mówiąc ogólnie, bezpłatna wersja Sophos okazała się pozytywnym zaskoczeniem. Mimo iż nie zawiera ona rozszerzonej ochrony przed oprogramowaniem szantażującym (z ang. ransomware) i paru innych funkcji, oferowany poziom zabezpieczeń wciąż sprawdza się w walce z większością rodzajów zagrożeń.

Wypróbuj Sophos za darmo

Krótkie zestawienie najważniejszych informacji

  • Szybki i skuteczny skaner antywirusowy – Sophos wykrył w testach 100% zagrożeń w czasie rzeczywistym, ale wymagał sporej mocy obliczeniowej procesora. Więcej o zabezpieczeniach w pakiecie Sophos.
  • Dodatkowe narzędzia z wieloma opcjami konfiguracji — pakiet zawiera sporo dodatkowych funkcji, choć nie aż tyle, co inne dobre antywirusy. Szczegółowe omówienie funkcji programu.
  • Łatwe w obsłudze, acz niespójne aplikacje na różne systemy operacyjne — Sophos oferuje więcej opcji w aplikacji Windows niż Mac, a aplikacja mobilna na Android stanowi rozszerzoną wersję tej z iOS. Porównanie aplikacji Sophos.
  • Przejrzysta, łatwa w nawigacji strona pomocy — niestety opcje obsługi przez czat na żywo i e-mail zarezerwowane są dla posiadaczy płatnych subskrypcji. Omówienie doświadczeń z działem obsługi klienta.
  • Brak konieczności rejestracji konta w darmowej wersji — Sophos oferuje wysoki poziom ochrony za darmo, ale płatne subskrypcje są stosunkowo drogie w porównaniu do innych programów. Zestawienie poszczególnych planów subskrypcji.

Bezpieczeństwo

- 6

Sophos oferuje imponujący poziom ochrony, zwłaszcza że większość narzędzi do zwalczania złośliwego oprogramowania udostępniana jest także dla posiadaczy darmowych kont. Program pochłania co prawda stosunkowo sporo zasobów systemu, jednak skaner antywirusowy działa szybko i skutecznie, podobnie jak funkcja ochrony w czasie rzeczywistym. Sophos wyróżnia się również sporą skutecznością w blokowaniu pobierania zainfekowanych plików i potencjalnie niebezpiecznych witryn, osiągając w testach niemal identyczne wyniki, co najlepsze programy antywirusowe, takie jak Norton. Niemniej jednak nowe formy złośliwego oprogramowania powstają każdego dnia, toteż mimo dobrych wyników Sophos w testach, rzeczywista skuteczność programu może odbiegać nieco od moich obserwacji.

Skaner antywirusowy – szybkie działanie, niewielka liczba opcji

W przeciwieństwie do innych pakietów antywirusowych Sophos posiada tylko jeden tryb pracy i nie oferuje opcji szybkiego skanowania oraz możliwości konfiguracji (nawet w panelu głównym). Pozostawia to pewne wątpliwości, jeśli chodzi o zakres elementów sprawdzanych przez Sophos, zwłaszcza że początkowe skanowanie trwało nieco ponad 10 minut. W porównaniu do trwającego 12 minut pełnego skanowania Norton byłby to naprawdę dobry wynik, zakładając, że program sprawdził w tym czasie całą zawartość dysku.

Niestety jedyną informacją wyświetloną po ukończeniu skanowania było to, że Sophos wykrył na komputerze 99 plików cookie śledzących użytkownika. Skaner nie wykrył żadnych innych zagrożeń, a kolejne próby skanowania były jeszcze szybsze i zajmowały zaledwie około 5 minut.

Co ciekawe, przy próbie usunięcia wykrytych plików cookie, udało się usunąć tylko 3 z nich, a program nie podał żadnego powodu awarii w panelu głównym. Na szczęście problem rozwiązał się później samoistnie, a Sophos usunął wszystkie moduły śledzące po drugim skanowaniu. Trudno powiedzieć, dlaczego skaner nie usunął plików cookie za pierwszym razem, ale mimo przeprowadzenia wielu dalszych testów nie napotkałam ponownie podobnego problemu.

Zrzut ekranu przedstawiający Sophos po uruchomieniu skanowania i niepowodzeniu usunięcia wielu plików cookie.
Program pozostawił na komputerze 99 „śledzących” plików cookie mimo wielokrotnych prób ich usunięcia.

Warto też wspomnieć, że Sophos nie oznaczył nieprawidłowo żadnych plików jako niebezpieczne, podczas gdy średni wynik w branży to 16 „fałszywie dodatnich” wyników. Tak wysoka dokładność przekłada się niewątpliwie na oszczędność czasu, eliminując konieczność ręcznego sprawdzania powiadomień i plików w kwarantannie.

Co ciekawe, przycisk skanowania jest jednym z nielicznych elementów aplikacji Sophos w wersji desktop, które nie wymagają przejścia do centralnego panelu głównego. W razie potrzeby w panelu głównym dostępna jest też opcja ustawienia harmonogramu skanowania, np. podczas rozruchu systemu, co jest stosunkowo wygodne i przekłada się bezpośrednio na bezpieczeństwo użytkownika.

Ochrona w czasie rzeczywistym – skuteczny mechanizm obrony oparty na sztucznej inteligencji

W czasie testów Sophos wykrył 100% złośliwego oprogramowania ujawnionego w ciągu ostatnich 4 tygodni, co dowodzi, że program jest na bieżąco aktualizowany pod kątem najnowszych zagrożeń (choć warto pamiętać, że nowe wirusy pojawiają się w sieci każdego dnia).

Funkcja ochrony w czasie rzeczywistym Sophos wykorzystuje sztuczną inteligencję do wykrywania potencjalnych zagrożeń. Technologia ta jest stale rozwijana w oparciu o bazy danych złośliwego oprogramowania. Analizując stale mechanizmy złośliwego oprogramowania, sztuczna inteligencja Sophos potrafi dokładnie przewidzieć działania i wykrywać nawet najnowsze wirusy oraz ataki typu „zero day”. Technologia dostępna jest również w darmowej wersji programu.

Ochrona przeglądarek – blokowanie niebezpiecznych plików, witryn i linków phishingowych

Ataki phishingowe i pobieranie zainfekowanych plików należą do najczęstszych przyczyn pojawiania się wirusów na urządzeniach. Na szczęście antywirus Sophos jest bardzo skuteczny w wykrywaniu zagrożeń w Internecie zarówno w płatnej, jak i darmowej wersji.

Kiedy w trakcie testów próbowałam pobrać szereg plików zawierających złośliwe oprogramowanie, Sophos blokował je za każdym razem, zapobiegając zapisywaniu jakichkolwiek danych w pamięci urządzenia.

Zrzut ekranu strony internetowej, o której wiadomo, że pobiera szkodliwe pliki, i Sophos, który blokuje zainfekowane pliki.
Sophos uniemożliwił pobranie zainfekowanych plików na dysk komputera.

Sytuacja wyglądała podobnie przy próbie wyświetlenia zainfekowanych witryny, które również były skutecznie blokowane przez program.

Zrzut ekranu przedstawiający Sophos blokującą witrynę hostującą złośliwe oprogramowanie.
Sophos niezawodnie blokował dostęp do potencjalnie niebezpiecznych witryn.

Ochrona przed ransomware – przywracanie danych w przypadku utraty dostępu

Wraz ze wzrostem złożoności oprogramowania szantażującego programy antywirusowe coraz częściej miewają problemy z wykrywaniem nowo powstałych form ataków. Ataki ransomware zazwyczaj blokują dostęp do plików na urządzeniach, domagając okupu za ich przywrócenie. Niestety, w większości przypadków nawet spełnienie żądania nie gwarantuje odzyskania cennych danych.

Aby zapewnić ochronę przed tego rodzaju atakami Sophos nieustannie monitoruje procesy dokonujące zmian w systemie plików i natychmiastowo blokuje wszelkie podejrzane próby ingerencji. Ponadto, jeżeli jakiś proces rozpocznie szyfrowanie danych w systemie, Sophos zatrzyma jego działanie i cofnie urządzenie do stanu poprzedzającego atak, przywracając tym samym dostęp do danych.

Choć w teorii brzmi to dość imponująco, pewnym rozczarowaniem jest fakt, że ochrona przed ransomware dostępna jest tylko w ramach płatnej subskrypcji Sophos. Nie jest to jednak nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że bezpłatne wersje antywirusów Panda i Bitdefender również nie oferują analogicznych narzędzi.

Wydajność – spory wpływ na szybkość działania urządzeń

Jako że antywirus Sophos działa w chmurze można by spodziewać się po nim raczej płynnego działania, jednak w praktyce pochłania on dużą ilość zasobów systemowych. Bezpośrednio po pobraniu programu zauważyłam spore spowolnienie pracy komputera. Czas wczytywania stron internetowych wydłużył się nawet do ponad 30 sekund (jeśli w ogóle zostały wczytane), a uruchamianie i logowanie w systemie odbywało się boleśnie powoli.

Pakiet Sophos nie zawiera żadnych narzędzi optymalizacji i zwiększania wydajności systemu, co stanowi pewne rozczarowanie, gdyż nawet darmowe wersje programów takich jak Panda zawierają narzędzia tego typu. Zaskoczeniem jest również rozmiar pliku instalacyjnego Sophos, biorąc pod uwagę, że program działa w chmurze. Aby pobrać i uruchomić Sophos wymagane jest co najmniej 1 GB pamięci RAM i 1 GB przestrzeni na dysku.

Funkcje

- 7

W oparciu o wyniki testów mogę powiedzieć, że dodatkowe narzędzie w pakiecie Sophos zapewniają przyzwoity poziom ochrony, tym bardziej, że jest to darmowa usługa antywirusowa. Największe wrażenie zrobiła na mnie funkcja ochrony przeglądarek, która chroni użytkownika przed wszelkiego rodzaju niebezpiecznymi witrynami. Mówiąc ogólnie, oczekiwałabym w przyszłości rozszerzenia zakresu dodatkowych funkcji (na wzór Norton czy TotalAV), na przykład poprzez dodanie menedżera haseł czy wbudowanej usługi VPN.

Zdalny dostęp – zarządzanie zabezpieczeniami poprzez panel główny

Sophos powstał z myślą o użytkowaniu w trybie zdalnym, by umożliwić monitorowanie i ochronę wszelkich rodzajów urządzeń z dowolnej lokalizacji. Z tego względu ustawień i poszczególnych funkcji usługi nie można skonfigurować w aplikacji – wszystko zarządzane jest w panelu głównym z poziomu dowolnej przeglądarki internetowej (wymagane są tylko dane logowania).

Zrzut ekranu pulpitu antywirusowego Sophos z podświetlonym zdalnym skanowaniem
Skonfigurowałam skanowanie wszystkich urządzeń z poziomu przeglądarki na smartfonie.

Funkcja zdalnego zarządzania okazała się bardzo wygodna, oferując możliwość zadbania o bezpieczeństwo bez konieczności manualnej obsługi wszystkich posiadanych urządzeń. Jako że harmonogram skanowania systemu w programie Sophos nie jest ustalany automatycznie, miałam możliwość samodzielnego dostosowania ustawień i zaplanowania procesu na komputerze w przeglądarce na iPhone. Dzięki temu wiedziałam zawczasu, że przy następnym uruchomieniu laptopa program przeprowadzi skanowanie i to bez konieczności uruchamiania aplikacji.

Dostęp do wszystkich ustawień w internetowym panelu głównym jest niewątpliwie wygodny, zwłaszcza jeśli posługujemy się wieloma urządzeniami. Z drugiej strony oznacza to jednak, że aplikacje instalowane na poszczególnych urządzeniach nie są zbyt użyteczne, gdyż zawierają tylko szczątkowy zakres funkcji.

Ochrona bankowości internetowej – sposób na uniknięcie keyloggerów i niezabezpieczonych przeglądarek

W dzisiejszych czasach wszyscy korzystamy z bankowości internetowej i robimy zakupy w sieci, więc warto zadbać o ochronę danych finansowych. Sophos zabezpiecza poufne dane blokując oprogramowanie rejestrujące sekwencję naciskanych klawiszy (tzw. keyloggery) i monitorując poziom zabezpieczeń przeglądarki.

Zrzut ekranu aktywowanej funkcji Bezpiecznej bankowości internetowej Sophos.
Skonfigurowanie ochrony zakupów i bankowości internetowej w Sophos jest całkiem łatwe.

Keyloggery są typem złośliwego oprogramowania, które rejestruje sekwencję klawiszy naciskanych na komputerze w celu przechwycenia poufnych danych, takich jak dane dostępowe do bankowości internetowej czy numery kart kredytowych podawane w trakcie zakupów. Sophos pozwala skutecznie wykryć i zablokować tego rodzaju programy. W połączeniu z narzędziem Safe Browsing, aplikacja monitoruje witryny internetowe pod kątem obecności złośliwego oprogramowania (nawet w dobrze zabezpieczonych przeglądarkach takich jak Chrome).

Funkcja ochrony bankowości i zakupów jest dostępna wyłącznie w płatnej wersji usługi, choć nawet darmowy program antywirusowy Sophos zabezpiecza urządzenia przed oprogramowaniem szpiegującym i keyloggerami stosowanymi często w szerzej zakrojonych atakach.

Niemniej jednak, nie radziłabym polegać wyłącznie na bezpłatnym antywirusie, jeśli często posługujemy się poufnymi danymi w sieci, gdyż zdecydowanie warto zainwestować wówczas w bardziej kompleksową ochronę. Warto pamiętać, że nawet najlepsze programy antywirusowe takie jak Norton 360 i McAfee oferują bezpłatne okresy testowe dla nowych klientów.

Narzędzia kontroli rodzicielskiej – blokowanie treści nieprzeznaczonych dla dzieci

Dzieci w coraz młodszym wieku mają obecnie dostęp do Internetu, co stwarza poważne ryzyko styczności z nieprzeznaczonymi dla nich materiałami. Program Sophos pozwala rodzicom sprawować kontrolę nad aktywnością swoich pociech w sieci, umożliwiając dostosowanie zakresu treści, które mogą wyświetlać.

Ustawienia kontroli rodzicielskiej są dostępne z poziomu filtra treści w panelu głównym. Ich konfiguracja jest stosunkowo łatwa i umożliwia blokowanie poszczególnych kategorii treści, takich jak strony pornograficzne czy portale społecznościowe.

Zrzut ekranu z Sophos Dashboard z włączonymi niektórymi opcjami filtrowania.
Ustawienia filtrów treści Sophos są przejrzyście zaprezentowane.

W trakcie testów dostosowałam parę ustawień filtra, by sprawdzić jego działanie i mogę potwierdzić, że Sophos skutecznie zablokował dostęp przy próbie wyświetlenia treści związanych z hazardem i grami komputerowymi. Kiedy jednak sprawdziłam kilka innych witryn, okazało się, że filtry działają różnie w poszczególnych przeglądarkach. Strony hazardowe zostały skutecznie zablokowane w Google Chrome, Firefox i Safari, ale pewne treści dla dorosłych związane z przemocą i pornografią „prześlizgnęły się” przez filtr w Chrome.

Z tego względu zalecałabym korzystanie z filtrów treści Sophos w połączeniu z narzędziami kontroli rodzicielskiej systemu Windows lub macOS w celu zapewnienia pełnej ochrony.

Ochrona kamer internetowych — powiadomienia przy próbach dostępu do urządzeń

Narzędzie Webcam Protection Sophos wysyła użytkownikowi powiadomienia przy każdej próbie dostępu do kamer internetowych z zewnętrznego źródła. Tego typu żądania dostępu mogą pochodzić z komunikatorów internetowych, witryn lub złośliwego oprogramowania stworzonego przez hakerów do śledzenia lub nagrywania ofiary bez jej wiedzy bądź zgody.

Po aktywowaniu narzędzia i odwiedzeniu witryny umożliwiającej robienie zdjęć za pomocą kamery internetowej, otrzymałam co prawda powiadomienie z Sophos o próbie dostępu z zewnątrz, ale program nie zablokował ani witryny, ani możliwości użycia kamery. Jest to dość poważny mankament, gdyż nawet po włączeniu funkcji osoby z zewnątrz wciąż mogą uzyskać dostęp do obrazu z kamery.

Same powiadomienia nie znikają co prawda po ich kliknięciu, ale i tak stosunkowo łatwo je przegapić. W porównaniu do możliwości narzędzia Safecam w pakiecie Norton 360, funkcja ochrony kamer internetowych Sophos pozostawia sporo do życzenia.

„Biała lista” – możliwość omijania zabezpieczeń Sophos przez poszczególne witryny

W przypadku skonfigurowania wysokiego poziomu filtrów kontroli rodzicielskiej, Sophos pozwala stworzyć listę wyjątków (tzw. białą listę), by umożliwić dostęp do wybranych witryn z danej kategorii. Przykładowo, po ustawieniu blokowania treści związanych z grami, aplikacja blokowała nawet portale z grami dla dzieci i dopiero po wpisaniu ich na listę wyjątków można było ponownie z nich korzystać.

Zrzut ekranu programu antywirusowego Sophos i jego wyjątków dotyczących witryn internetowych na pulpicie nawigacyjnym
Na liście wyjątków można umieścić dowolną ilość pozycji.

Dostęp do listy wyjątków uzyskać można z poziomu wielu różnych ustawień, w tym ochrony przeglądarek i filtrów treści.

Dziennik zdarzeń – historia powiadomień, zagrożeń i innych wydarzeń w panelu głównym

W przypadku korzystania z subskrypcji Sophos na wielu urządzeniach można na bieżąco śledzić powiadomienia, potencjalne zagrożenia i inne rodzaje aktywności w dzienniku zdarzeń. Szczególną zaletą jest możliwość filtrowania wpisów według kategorii, np. zagrożeń, powiadomień dla witryn czy elementów umieszczonych w kwarantannie.

Zrzut ekranu programu antywirusowego Sophos i jego dziennika alertów na pulpicie nawigacyjnym aplikacji
Wszystkie powiadomienia dotyczące objętych ochroną urządzeń dostępne są w zakładce „Historia” w panelu głównym.

Jako że pakiet Sophos został zaprojektowany do użytkowania w trybie zdalnym, udostępniane narzędzie jest szczególnie pomocne do monitorowania innych posiadanych urządzeń z poziomu panelu głównego. Większość programów antywirusowych umożliwia obsługę wielu urządzeń, ale nie posiada pojedynczego, centralnego panelu, w którym można byłoby zbiorczo nimi zarządzać, co stanowi niewątpliwy atut Sophos.

Interfejs

- 7

Pakiet Sophos Home jest kompatybilny z systemami Windows (7, 8, 8.1 i 10), Mac (10.12, 10.13, 10.14 i 10.15), Android i iOS. Instalacja pakietu Sophos przebiega bardzo płynnie i bezproblemowo – wystarczy tylko kliknąć przycisk i pobrać program z witryny operatora, a następnie wykonać kolejne polecenia zawarte w przewodniku konfiguracji. Ukończenie całości procesu zajęło mniej niż 5 minut, choć wyświetlana na ekranie sugestia wskazywała, że instalacja trwa około 10 minut.

Zauważyłam też szybko, że Sophos powoduje konflikty z praktycznie wszystkimi programami antywirusowymi na rynku. Bezpośrednio po instalacji Sophos wykrył inne programy antywirusowe na komputerze i zasugerował ich usunięcie pod pretekstem „negatywnego wpływu na ogólny poziom bezpieczeństwa”.

Zrzut ekranu aplikacji komputerowej Sophos z wyróżnioną informacją o oprogramowaniu Third Party Antivirus
Sophos zasugerował odinstalowanie wszystkich innych programów antywirusowych na komputerze.

Niestety darmowa wersja Sophos sama w sobie nie zapewnia wystarczającej ochrony, gdyż nie oferuje możliwości usuwania złośliwego oprogramowania, ochrony przed oprogramowaniem szantażującym i zaawansowanej ochrony w Internecie. Z tego względu konieczne jest połączenie jej z innym, bardziej kompleksowym antywirusem, by uniknąć zróżnicowanych zagrożeń.

Aplikacje w wersji desktop – proste aplikacje na Windows i Mac pozbawione szerokiego zakresu funkcji

Po pobraniu i zainstalowaniu pakietu Sophos na laptopie uruchomione zostało skanowanie systemu Windows bez możliwości lub przesunięcia. Nie jest to co prawda aż tak wielkim problemem, gdyż proces można przerwać, ale i tak wolałabym mieć możliwość samodzielnego wyboru czasu skanowania.

Po krótkim czasie odkryłam też, że aplikacje Sophos w wersji desktop są w dużej mierze bezużyteczne. W aplikacji praktycznie nie da się dostosować żadnych ustawień, sprawdzić historii aktywności czy dodać obsługi nowego urządzenia, a każdy przycisk powoduje po prostu otwarcie panelu głównego Sophos w przeglądarce. Jedynymi wyjątkami są odnośniki do zakupu płatnej subskrypcji, uruchomienia skanowania i wyświetlenia sekcji pomocy.

Zrzut ekranu aplikacji Sophos dla systemu Windows z podświetlonymi przyciskami
Aplikacja w wersji desktop pozwala tylko uruchomić skanowanie, kupić subskrypcję i zajrzeć do sekcji pomocy.

Wynika to z faktu, że pakiet Sophos został zaprojektowany do zdalnego dostępu, przez co internetowy panel główny jest jedynym miejscem, w którym można zarządzać wszystkimi funkcjami i ustawieniami. Takie rozwiązanie bywa niekiedy frustrujące, zwłaszcza że wczytanie strony panelu zajmowało niekiedy ponad 30 sekund. Dodatkowo, zmiana ustawień bezpośrednio na komputerze bywa dość powolna i męcząca, przez co zdecydowanie wolałabym, aby aplikacja wyświetlała panel główny po prostu w osobnym oknie.

Zrzut ekranu internetowego pulpitu nawigacyjnego Sophos
Internetowy panel główny Sophos jest przejrzysty i łatwy w nawigacji.

Sam panel główny Sophos jest przejrzyście zaprojektowany i łatwy w obsłudze. Poszczególne opcje są dokładnie opisane i łatwe w konfiguracji nawet dla początkujących użytkowników. Panel nie zawiera też przesadnie skomplikowany zakładek menu i ustawień, dzięki czemu można łatwo sprawdzić stan zabezpieczeń na poszczególnych urządzeniach, historię aktywności czy ustawienia zabezpieczeń i filtrów treści.

Chroń swoje urządzenia w Sophos

Aplikacje mobilne – rozbudowana wersja na Android i ubogie funkcje na iOS

Sophos udostępnia również aplikację mobilną Intercept X, która oferuje podstawowe funkcje, takie jak zapamiętywanie haseł i weryfikację zabezpieczeń w sieciach Wi-Fi. Aplikacja dostępna jest na Android (wersja 5 i późniejsze) oraz iOS (wersja 11.0 i późniejsze).

Na pierwszy rzut oka aplikacje na oba systemy wyglądają bardzo podobnie, lecz Sophos na Android oferuje znacznie szersze zabezpieczenia niż w wersji na iOS.

Zrzuty ekranu pokazujące różnicę między interfejsami Sophos na Androida i iOS.
Aplikacje na Android i iOS wyglądają podobnie, ale różnią się zakresem dostępnych funkcji.

Sophos udostępnia następujące funkcje na urządzenia Android:

  • Narzędzie uwierzytelniania – ta funkcja generuje tymczasowe lub jednorazowe hasła do kont wykorzystujących uwierzytelnianie wieloetapowe, by zapewnić możliwość bezpiecznego logowania.
  • Zapisywanie haseł — podobnie jak większość menedżerów haseł, narzędzie Password Safe przechowuje bezpiecznie hasła użytkownika, umożliwiając szybkie logowanie do kont przy pomocy pojedynczego hasła głównego.
  • Skaner kodów QR — narzędzie odczytujące informacje z kodów QR, w tym adresy witryn internetowych, dane konfiguracji sieci WiFi czy listy kontaktów.
  • Ochrona aplikacji — narzędzie zabezpieczające aplikacje przy pomocy hasła, które trzeba podać przy każdej próbie dostępu.
  • Doradca prywatności — narzędzie gromadzące informacje na temat aplikacji posiadających poszczególne rodzaje uprawnień, np. do korzystania z mikrofonu, aparatu, danych osobowych itp.

Aplikacja mobilna zabezpiecza również urządzenia dzięki filtrom treści w Internecie, które blokują linki do zainfekowanych witryn w aplikacjach, weryfikują zabezpieczenia sieci WiFi i skanują pamięć w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania. Choć wprowadzenie narzędzi kontroli rodzicielskiej i blokowania niechcianych połączeń telefonicznych na wzór Norton byłoby miłym dodatkiem, aplikacja Sophos na Android generalnie oferuje przyzwoity zakres funkcji.

Jeśli chodzi o wersję iOS, aplikacja Sophos nie zawiera narzędzi ochrony aplikacji, doradcy prywatności i funkcji wykrywania złośliwego oprogramowania. Jest to dość częstym zjawiskiem wśród aplikacji antywirusowych na iOS, gdyż są one z reguły izolowane przez system i nie mają dostępu do niezbędnych danych. Intercept X na iOS zawiera jednak przynajmniej filtr treści w Internecie, więc nadal będzie blokować podejrzane witryny i linki. Aplikacja monitoruje też stan zabezpieczeń na urządzeniu – bezpośrednio po pobraniu jej na iPhone otrzymałam powiadomienie o dostępności nowej aktualizacji systemu.

Mimo że aplikacja Intercept X na iOS jest łatwa w obsłudze i stale monitoruje system i sieć pod kątem podejrzanej aktywności, podobnie jak Sophos na Android nie zawiera ona wystarczającej ilości funkcji, by uzasadnić jej pobranie.

Aplikacje mobilne Sophos są w gruncie rzeczy zadowalające, jeżeli korzystamy z ich darmowych wersji, ale osobom poszukującym zaawansowanej ochrony na Android i iOS polecałabym raczej pakiet Norton 360. Oprócz rozbudowanego skanera antywirusowego i ochrony w czasie rzeczywistym, Norton oferuje również w pełni funkcjonalny menedżer haseł, sieć VPN i narzędzia kontroli rodzicielskiej. Wszystkie te funkcje można przetestować za darmo w ramach 60-dniowej gwarancji zwrotu kosztów zakupu Norton.

Wsparcie

- 8

Poziom obsługi klienta Sophos jest zadowalający, choć nie perfekcyjny. Operator udostępnia czat na żywo i obsługę przez e-mail, ale tylko dla posiadaczy płatnych kont. Użytkownicy darmowej wersji pakietu mają do dyspozycji jedynie stronę pomocy Sophos. Trzeba jednak przyznać, że jest ona całkiem dobrze prowadzona i zawiera sporo przewodników rozwiązywania problemów, instalacji oraz sekcje pytań i odpowiedzi, przez co przy odrobinie wysiłku można na niej znaleźć większość potrzebnych informacji.

Obsługa przez czat na żywo i e-mail nie jest świadczona przez całą dobę. Przedstawiciele operatora odpowiadają na zgłoszenia tylko w godzinach pracy biura, od poniedziałku do piątku, między 8 a 20 EST (czas wschodni). Jest to dość frustrujące, biorąc pod uwagę, że wszelkie problemy zaistniałe w weekend zostaną rozwiązane dopiero w poniedziałek. Co gorsza, Sophos nie oferuje też linii telefonicznej w pilnych przypadkach, zaś obsługa oferowana jest wyłącznie w języku angielskim.

Czat na żywo – najlepszy kanał komunikacji z obsługą Sophos

System obsługi przez czat na żywo zasługuje na sporą pochwałę, gdyż w trakcie testów udało mi się połączyć z przedstawicielem firmy w mniej niż 2 minuty. Zadałam mu pytanie dotyczące dostępu do informacji w aplikacji zamiast panelu głównego wyświetlonego w osobnym oknie przeglądarki. Przedstawiciel firmy udzielił mi szybko wyczerpujących informacji i upewnił się, że byłam usatysfakcjonowana z jego odpowiedzi przed zakończeniem rozmowy.

Zrzut ekranu czatu na żywo Sophos z odpowiedziami na pytania.
Szybko nawiązałam połączenie przez czat na żywo Sophos i uzyskałam odpowiedź w mniej niż 5 minut.

Po zakończeniu rozmowy jej transkrypcja została wysłana na mój adres e-mail, co było dość nieoczekiwane, ale na pewno bardzo pomocne w przypadku pytań i porad technicznych, do których chcielibyśmy wrócić w późniejszym terminie. Niestety Sophos oferuje obsługę przez czat na żywo tylko posiadaczom płatnej subskrypcji, a osoby korzystające z darmowej wersji programu mają do dyspozycji jedynie stronę pomocy operatora.

Witryna internetowa – wyczerpująca sekcja pytań i odpowiedzi wraz z poradnikami

Strona pomocy Sophos zawiera sporo artykułów omawiających proces instalacji, rozwiązywania problemów i zarządzania kontem użytkownika. W przypadku podstawowych pytań, takich jak możliwość zmiany języka w aplikacji, polecałabym zajrzeć właśnie tam. Strona jest łatwa w nawigacji i podzielona na sekcje poświęcone poszczególnym zagadnieniom. Dostępna jest także opcja wyszukiwania tematów przy pomocy przy użyciu fraz i słów kluczowych.

Zrzut ekranu strony pomocy technicznej Sophos.
Strona pomocy Sophos jest przejrzysta i łatwa w nawigacji.

W przypadku braku niezbędnych informacji lub chęci zaproponowania nowych funkcji lub zmian, istnieje także możliwość wysłania zgłoszenia do działu obsługi. Przetestowałam tę opcję, by sprawdzić czas oczekiwania na odpowiedź, ponownie pytając o możliwość konfiguracji ustawień w aplikacji zamiast w panelu internetowym. Odpowiedź otrzymałam drogą e-mailową w ciągu mniej niż 3 godzin. Podobnie jak czat na żywo, obsługa przez e-mail dostępna jest tylko dla posiadaczy płatnych subskrypcji.

Portale społecznościowe – bezpłatne, szybkie porady techniczne na Twitterze

Sophos aktywnie prowadzi profile na portalach społecznościowych, a w szczególności na Twitterze. Dział obsługi firmy pracuje od poniedziałku do piątku od 8 do 20 EST (czas wschodni) i odpowiada na pytania użytkowników poprzez prywatne wiadomości. Czas oczekiwania na odpowiedź jest z reguły krótki, ale udzielane w ten sposób informacje nie są do końca wyczerpujące i nie zawsze pozwalają rozwiązać problem. W przypadku mojej wiadomości prywatnej na Twitterze otrzymałam odpowiedź po niespełna 10 minutach, ale doradzono mi tylko zajrzenie na stronę pomocy Sophos.

Cena

- 6

Wskazówka: bezpłatna aplikacja Sophos zapewnia 30-dniowy dostęp testowy do płatnej wersji programu i istnieje też możliwość korzystania z Sophos bez zobowiązań przez kolejnych 30 dni w ramach gwarancji zwrotu kosztów zakupu.

Podobnie jak inne programy antywirusowe, takie jak Avira i Panda, część funkcji Sophos zarezerwowana jest wyłącznie dla posiadaczy płatnej subskrypcji. Choć darmowa wersja nie jest szczególnie rozbudowana pod względem funkcji (nawet płatny wariant Sophos nie zachwyca w tym zakresie), Sophos nadrabia te braki łatwością obsługi i znakomitą ochroną antywirusową w czasie rzeczywistym.

Niemniej jednak nie polecałabym zakupu subskrypcji Sophos, gdyż inne płatne pakiety antywirusowe oferują więcej za podobną cenę. Przykładowo, programy Norton, McAfee i TotalAV posiadają znacznie szerszy zakres funkcji i większą wydajność.

Sophos Home (wersja bezpłatna) — podstawowy poziom ochrony

Pakiet Sophos Home udostępniany jest bezterminowo za darmo, a użytkownicy nie muszą podawać żadnych danych rozliczeniowych ani nawet rejestrować konta. Ta wersja programu zapewnia ochronę antywirusową w czasie rzeczywistym, narzędzia kontroli rodzicielskiej, ochronę przeglądarek i możliwość zdalnego zarządzania maksymalnie 3 urządzeniami.

Sophos Home nie oferuje natomiast ochrony przed atakami ransomware, narzędzi do usuwania złośliwego oprogramowania czy dodatkowych funkcji, takich jak ochrona bankowości i kamer internetowych. Niemniej jednak, wykorzystywany przez program skaner w chmurze zabezpiecza użytkownika przed najczęstszymi rodzajami zagrożeń. Sophos wyróżnia się też innym podejściem do marketingu niż wiodące programy antywirusowe i nie nakłania ustawicznie użytkowników do zakupu płatnej subskrypcji.

Po wyborze bezpłatnej subskrypcji użytkownik automatycznie zyskuje za darmo 30-dniowy dostęp testowy do płatnej wersji programu, która po upływie okresu testowego zostaje przekonwertowana do darmowej wersji. Tak proste rozwiązanie stanowi miłą odmianę, biorąc pod uwagę, że okresy testowe programów antywirusowych zazwyczaj wiążą się z ciągłymi próbami nakłaniania do zakupu płatnej wersji lub utraty dostępu po określonym terminie.

Sophos Home (wersja płatna) — zaawansowana ochrona przed złośliwym oprogramowaniem, wąski zakres dodatkowych funkcji

Płatny plan subskrypcji Sophos umożliwia zabezpieczenie do 10 urządzeń i zawiera następujące funkcje:

  • Usuwanie złośliwego oprogramowania
  • Skaner antywirusowy w czasie rzeczywistym
  • Ochrona przed oprogramowaniem szantażującym
  • Ochrona bankowości internetowej
  • Ochrona prywatności
  • Ochrona przeglądarek internetowych
  • Filtry treści (w ramach kontroli rodzicielskiej)
  • Zdalne zarządzanie

Płatna wersja usługi oferuje bardziej kompleksowe rozwiązania, zapewniając dostęp do dodatkowych funkcji, takich jak ochrona prywatności, bankowości internetowej i zwalczanie ataków opartych na ransomware. W porównaniu do analogicznych planów subskrypcji innych antywirusów, cena pakietu Sophos wygląda dość przyzwoicie.

Z drugiej strony pakiet Sophos Home (wersja płatna) nie oferuje równie wysokiego poziomu ochrony, co na przykład Norton 360. Pakiet Norton prezentował się odczuwalnie lepiej w testach ochrony w czasie rzeczywistym i zawiera dodatkowe funkcje niedostępne w Sophos (w tym tworzenie kopii zapasowych w chmurze i wbudowana sieć VPN). Norton 360 można przetestować bez zobowiązań aż przez 60 dni.

Sophos Endpoint Protection — kompleksowa ochrona antywirusowa dla firm (wyceniana indywidualnie)

Użytkownicy instytucjonalni mogą skorzystać z pakietu Sophos Endpoint Protection, by zabezpieczyć wiele urządzeń z poziomu internetowego panelu głównego. Usługa wydawana jest pod nazwą Intercept X Endpoint i oferuje kompleksową ochronę przed szantażującym, szpiegującym i złośliwym oprogramowaniem, a także usuwanie luk w zabezpieczeniach i zarządzanie odpowiedzią na złożone ataki. Pakiet został zaprojektowany z myślą o ochronie przed wszelkimi rodzajami zagrożeń i wykorzystuje aktywnie sztuczną inteligencję do ograniczania ryzyka związanego ze złośliwym oprogramowaniem.

W ramach usługi Endpoint Protection Sophos oferuje też działające w chmurze narzędzie Cloud Optix, które na analizuje i gromadzi dane, zapewniając ochronę w czasie rzeczywistym. Pozwala ono również natychmiastowo identyfikować i reagować na zagrożenia, by zapobiec przechwyceniu poufnych danych.

Intercept X Endpoint udostępniany jest w bezpłatnej wersji testowej dla użytkowników instytucjonalnych, a wycenę usługi można uzyskać na żądanie klienta.

Sophos Mobile Security — całkowicie bezpłatne aplikacje Intercept X na Android i iOS

Podobnie jak w przypadku darmowej wersji pakietu Sophos Home, aplikacje mobilne Sophos są udostępniane za darmo bez ograniczeń. Operator nie pobiera opłat za korzystanie z jakichkolwiek funkcji i nie wymaga nawet rejestracji konta, umożliwiając pobranie aplikacji na dowolną ilość urządzeń Android i iOS. Warto jednak pamiętać, by koniecznie pobrać aplikację z oficjalnej witryny Sophos, gdyż słyszałam doniesienia o przypadkach zamieszczania zainfekowanych wirusami kopii programu w innych zewnętrznych źródłach.

30-dniowa gwarancja zwrotu kosztów zakupu – prosta procedura zwrotów

Sophos oferuje 30-dniową gwarancję zwrotu kosztów zakupu na wszystkie płatne plany subskrypcji. Jest to dość typowe w branży, a firmy takie jak McAfee i TotalAV oferują gwarancje na podobnych warunkach. Gwarancja operatora pozwala korzystać z płatnej wersji antywirusa Sophos do 30 dni i daje możliwość odzyskania środków na żądanie.

Aby upewnić się co do rzetelności gwarancji, sprawdziłam ją osobiście, dokonując zakupu płatnej subskrypcji Sophos Home. Po paru tygodniach korzystania z usługi i przeprowadzeniu testów, skontaktowałam się z działem obsługi z prośbą o zwrot środków. Podałam dane zamówienia i otrzymałam odpowiedź w mniej niż godzinę. Przedstawiciel firmy bezzwłocznie zatwierdził mój wniosek, po czym pieniądze pojawiły się z powrotem na moim koncie w ciągu 9 dni.

30-dniowy okres testowy – dostęp do Sophos Premium bez zobowiązań

Sophos oferuje 30-dniowy okres testowy płatnego pakietu antywirusowego bezpośrednio po pobraniu darmowej aplikacji. Do skorzystania z oferty nie trzeba nawet podawać jakichkolwiek danych osobowych lub rozliczeniowych. Zasadniczo, zapewniany okres testowy ma zachęcić użytkowników do zakupu płatnej wersji Sophos po tym, jak sami przekonają się o jej możliwościach. Niemniej jednak, standardowy plan subskrypcji oferuje przyzwoitą ochronę antywirusową bez żadnych opłat, więc jeśli zależy nam na podstawowym, prostym w obsłudze antywirusie bez dodatkowych funkcji, darmowa usługa Sophos jest warta wypróbowania.

Ostateczny Werdykt

Po dokładnym przetestowaniu wszystkich funkcji programu mogę śmiało powiedzieć, że darmowa wersja Sophos to wysokiej jakości program antywirusowy. Nie pochłania on dużej ilości zasobów systemowych i umożliwia zdalne zarządzanie funkcjami i ustawieniami, przez co sprawdza się znakomicie dla osób korzystających z większej ilości urządzeń. Aplikacja nie zawiera co prawda narzędzi do ochrony kamer internetowych, dostępu do bankowości internetowej i zwalczania ataków z wykorzystaniem ransomware, lecz i tak trudno byłoby uzasadnić zakup płatnej wersji Sophos.

Ofertę Sophos można przetestować pobierając darmową wersję usługi, która automatycznie zawiera 30-dniowy dostęp testowy do płatnej wersji. Po upływie okresu testowego można nadal korzystać z programu za darmo przez kolejne 30 dni w ramach gwarancji zwrotu kosztów zakupu. Należy tylko pamiętać, by poprosić o zwrot środków przed upływem terminu gwarancji.

Sophos Antivirus – częste pytania

Czy Sophos to dobry program antywirusowy?

Tak, program Sophos zapewnia wysoki poziom ochrony udowodniony w trakcie testów. Sophos wykazał się 100% skutecznością w wykrywaniu złośliwego oprogramowania i blokowaniu potencjalnie niebezpiecznych witryn, ataków phishingowych oraz wirusów.

Czy z programu antywirusowego Sophos można korzystać za darmo?

Tak. Sophos udostępnia podstawowy plan antywirusowy całkowicie za darmo. Pobierając bezpłatną wersję Sophos nie trzeba też rejestrować konta ani podawać danych rozliczeniowych, by skorzystać z ochrony w czasie rzeczywistym przed wszelkimi rodzajami złośliwego oprogramowania oprócz ransomware.

Oceniamy firmy w oparciu o rygorystyczne testy i badania, ale bierzemy również pod uwagę opinie użytkowników i naszą prowizję partnerską z dostawcami. Niektórzy dostawcy są własnością naszej firmy macierzystej.

Uwaga od redakcji: Bardzo cenimy sobie relacje z czytelnikami. W naszych działaniach kierujemy się przejrzystością i uczciwością, dokładając wszelkich starań, by zasłużyć na Wasze zaufanie. Jako portal podlegamy pod tę samą grupę właścicielską co część czołowych produktów w branży, które recenzujemy. Dotyczy to Intego, CyberGhost, ExpressVPN i Private Internet Access. Nie ma to jednak żadnego wpływu na nasz proces oceny, ponieważ stosujemy rygorystyczną metodologię testowania.

Autor: Kate Hawkins
Kate Hawkins pełni rolę Senior Writerki na WizCase. Z pasją podchodzi do kwestii bezpieczeństwa danych i prywatności, koncentrując się na VPN i oprogramowaniu antywirusowym. Przygotowuje szczegółowe recenzje, artykuły instruktażowe i zestawienia porównawcze dla użytkowników, którzy są zainteresowani bezpieczeństwem online i pragną chronić swoje dane osobowe. Kate ma ponad 8-letnie doświadczenie w tej dziedzinie, więc doskonale rozumie najnowsze zagrożenia i rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa. Wcześniej pisała artykuły na temat kryptowalut i współpracowała z firmami specjalizującymi się w aktywach cyfrowych i prawach własności. Gdy Kate nie przygotowuje treści do publikacji na WizCase, śledzi trendy w cyberbezpieczeństwie i testuje nowe oprogramowanie. Lubi też czytać dobre powieści grozy, słuchać ulubionej muzyki i spędzać czas z rodziną.