
Image Glenn Carstens-Peters, from Unsplash
Chińska Manus AI stanowi wyzwanie dla technologii amerykańskiej dzięki autonomicznym możliwościom
Chińska firma Manus AI robi furorę w branży AI, stawiając czoła amerykańskim firmom technologicznym swoim nowym, ogólnym agentem AI.
W pośpiechu? Oto najważniejsze fakty!
- Manus zdobył uwagę dzięki wirusowemu filmowi i dużej społeczności na Discord.
- Pierwsze recenzje są mieszane, z pochwałami dla jakości, ale z obawami o wydajność.
- Manus integruje wiele modeli AI, w tym Claude 3.5 i Qwen od Alibaba.
Opracowane przez startup Butterfly Effect z siedzibą w Wuhan, narzędzie to twierdzi, że jest pierwszym na świecie prawdziwie autonomicznym agentem AI, zdolnym do wykonywania zadań takich jak przeglądanie CV, planowanie trasy, czy analizowanie akcji z minimalnym nadzorem, jak informuje Bloomberg.
Manus uruchomił wersję demonstracyjną w zeszłym tygodniu, szybko zwracając na siebie uwagę dzięki wirusowemu filmowi demonstracyjnemu. Współzałożyciel i główny naukowiec, Yichao Ji, opisał go jako „naprawdę autonomiczny”, kontrastując go z innymi agentami AI, które wymagają więcej prowadzenia, jak donosi Bloomberg.
Narzędzie to porównywane jest do DeepSeek, kolejnego chińskiego przełomu w AI, który zakłócił rynek wcześniej tego roku, oferując modele AI wysokiej jakości za ułamek kosztów ponoszonych przez amerykańskich konkurentów.
MIT zauważa, że hype wokół Manus doprowadził do pędu po dostęp, a jego społeczność na Discordzie przekroczyła 186 000 członków. Jednakże, tylko niewielka część użytkowników na liście oczekujących otrzymała kody zaproszeń. Pomimo emocji, wstępne recenzje były mieszane.
Derya Unutmaz, profesor z Jackson Laboratory, chwali Manus za dostarczanie „świetnej jakości wyników”, ale zauważa, że „zajmuje więcej czasu niż Deep Research od OpenAI na przetworzenie zadań”, jak podaje Bloomberg
Inni zwrócili uwagę na problemy z wydajnością, w tym na wolne czasy reakcji, sporadyczne awarie i błędy merytoryczne. „Manus jest tak naprawdę produktem niedokończonym,” powiedział Yiran Chen, profesor inżynierii elektrycznej i informatycznej na Duke University, jak donosi Bloomberg. Zasugerował, że firma wcześnie wprowadza produkt na rynek, aby przyciągnąć inwestorów.
Manus działa inaczej niż chatboty takie jak ChatGPT i DeepSeek, które opierają się na pojedynczych dużych modelach językowych. Zamiast tego integruje wiele modeli AI, w tym Claude 3.5 Sonnet od Anthropic i dostrajany Qwen od Alibaba, i zatrudnia niezależne agentów AI, które działają autonomicznie, jak donosi MIT.
Zawiera również okno „Komputer Manus”, które pozwala użytkownikom monitorować jego postępy i interweniować, gdy jest to konieczne.
MIT Technology Review przetestował Manus w zadaniach takich jak tworzenie listy reporterów technologicznych, wyszukiwanie ofert nieruchomości, a także nominowanie kandydatów do nagrody za innowacje.
Chociaż AI początkowo obchodziło się na skróty – przyznając, że stało się „leniwe” podczas listowania dziennikarzy – poprawiło się po otrzymaniu większej ilości informacji zwrotnych, generując bardziej kompleksowe i dokładne wyniki.
Butterfly Effect, firma stojąca za Manus, zebrała ponad 10 milionów dolarów, jak podaje Bloomberg, ale nie jest jasne, ile z jej AI zostało stworzone od podstaw, a ile udoskonalone z istniejących modeli. W przeciwieństwie do DeepSeek, Manus nie opublikował żadnych artykułów technicznych ani nie udostępnił swojego kodu źródłowego.
Pomimo swoich ograniczeń, niektórzy użytkownicy uważają, że Manus ma potencjał do zdefiniowania automatyki AI. „Nie widziałem niczego takiego jak Manus,” powiedział Ashutosh Shrivastava, programista z Bangalore, który użył go do stworzenia strony internetowej i gry, jak donosi Bloomberg. Jednak długoterminowy sukces Manus będzie zależał od poprawy niezawodności i transparentności.
Zostaw komentarz
Anuluj odpowiedź